Piłce nożnej poświęcony artykuł, tym razem Taco Hemingway

W piłce nożnej reprezentacja Polski przegrała dziś z reprezentacją Słowacji i nic nie wskazuje na to by w kolejnych meczach było lepiej. Kibice nie są dziś w najlepszych humorach.

Po takim spotkaniu pierwszym wydarzeniem z przeszłości, które przychodzi na myśl jest mecz otwarcia Euro 2012, a także czasy gdy w tragicznym stylu nie dostaliśmy się na mundial w Brazylii. Jest to cios w serce zadany tym, którzy biorą dni wolne, czy też urlopy, aby oddać się w pełni piłce nożnej i podziwiać polską kadrę.

Taco Hemingway, znany jako Filip Szcześniak w swoim pierwszym legalnym albumie –  „Trójkącie Warszawskim”, wypowiedział słowa, które zapewne wielu kibicom cisną się obecnie na usta:

PZPN, PZPN, j*bać, j*bać PZPN

W takiej sytuacji powinniśmy jednak znaleźć coś co pomoże zostać nam przy futbolowych emocjach, a jednocześnie pozwoli zapomnieć o fatalnej grze Polaków. Zapraszam więc do podróży po piłkarskich odwołaniach w twórczości Filipa Szcześniaka.

Taco Hemingway – „Michael Essien Birthday Party”

piłce nożnej

 

Jest rok 2012. Michael Essien jest piłkarzem Realu Madryt. Obchodzi on właśnie swoje 30. urodziny. Wpada na znakomity pomysł, aby zorganizować imprezę urodzinową na którą zaprosi wszystkich zawodników swojej drużyny. Okazuje się jednak, że ze wszystkich zawodników na urodziny wpadło tylko dwóch zawodników – Luka Modric oraz Ricardo Carvalho. Reszta albo zapomniała, albo była zbyt zajęta rozmyślaniem o piłce nożnej.

Filip postanowił odwołać się do tego wydarzenia pisząc piosenkę z okazji swoich własnych  urodzin. Zdecydowanie polecam ten numer, sam chętnie odpalę go gdy według kalendarza będę już trzydziestoletnim człowiekiem.

Taco Hemingway – „Dele”

dele-alli-tottenham-spurs-2020-1591880685-41184

Filip nigdy nie ukrywał, iż część jego serca poświęcona piłce nożnej należy do drużyny Tottenhamu, zwanych „Kogutami”. Postanowił więc nagrać utwór na cześć jednego z najlepszych obecnie grających w tej drużynie zawodników – Dele Alliego.

Piosenka ta jest, jak większość jego twórczości, opisem Warszawy. Tekst opowiada również o tym jak w tym mieście spędza czas oraz o swoich relacjach międzyludzkich. Czy cały utwór jest jakoś mocno powiązany z postacią Delego? Cóż… Nie sądzę. Jest to jednak przyjemny utwór do posłuchania przy piwku na plaży. Polecam, Igor Borowski.

Link do piłkarskiej playlisty z okazji Euro 2020:  https://open.spotify.com/playlist/7abY8E8orQ2pmdtns3lofv?si=9b2da3cb36e04a4f

Link do poprzedniej części gdzie wspominam o piłkarskich ciekawostkach w twórczości Białasa: http://borowskiblog.prv.pl/2021/06/13/pilka-nozna-w-rapie-czyli-jak-poczuc-pilkarskie-emocje/

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *